Karol Gac: Niemiecki głaz w Berlinie

Po wielu latach sporów, przeciągania liny, uników i milczenia w Berlinie stanął „tymczasowy” pomnik upamiętniający polskie ofiary niemieckiej okupacji podczas II wojny światowej. Problem w tym, że całość sprawia raczej wrażenie nieśmiesznego żartu albo wręcz splunięcia nam wszystkim w twarz.
Karol Gac Karol Gac: Niemiecki głaz w Berlinie
Karol Gac / Tygodnik Solidarność

Temat upamiętnienia w Niemczech polskich ofiar II wojny światowej nie jest nowy i powraca regularnie w debacie publicznej. Wydawać by się mogło, że jest to rzecz zupełnie oczywista, a już zwłaszcza po tym, gdy w Berlinie stanęły monumenty upamiętniające inne ofiary np. poświęcony pamięci prześladowanych homoseksualistów (2008 rok) czy Sinti i Romów (2012 rok). Tyle że to, co dla nas było oczywistością, dla Niemców już niekoniecznie. Nasi zachodni sąsiedzi przez lata robili wiele, by maksymalnie spowolnić, a najlepiej w ogóle utrącić realizację tego pomysłu. W efekcie mijały lata, temat szedł jak po grudzie, a Polacy już dawno stracili do niego serce.

 

Pomnik nie zastąpi realnego zadośćuczynienia

Trzeba też jasno i wyraźnie napisać, że żaden pomnik, nawet najbardziej godny i monumentalny, nie zastąpi realnego zadośćuczynienia w postaci wypłaconych Polsce reparacji. Niemcy bowiem od dekad unikają tego tematu jak ognia, a nawet jest on przedmiotem politycznego konsensusu. Niezależnie od tego, czy rządzą socjaldemokraci, czy chadecy, to uznają oni, że temat reparacji jest zamknięty. Otóż nie, nie jest. A już na pewno nie dlatego, że tak uważa jedna strona, która w dodatku była agresorem. Być może gdyby po polskiej stronie wystąpiła podobna solidarność, to bylibyśmy w zupełnie innym miejscu. Gdyby...

Niemcy nigdy nie dążyli do prawdziwego pojednania polsko-niemieckiego. Pojednania opartego na uznaniu win, rachunku krzywd i prawdziwego zadośćuczynienia. Jedyne, na co przez lata się zdobywali, to puste i nic nieznaczące gesty polityczne, które sprawiały, że lepiej się czuli i mogli dalej moralizować.

Czy powinno się jednak dziwić Niemcom? Nie powinno. Z punktu widzenia swojego interesu politycznego, robili i robią to, co uznają za najlepsze. Powinno się, a nawet trzeba, napiętnować tę część polskich elit, która niemal automatycznie odrzucała temat reparacji i realnego zadośćuczynienia, jakby sama myśl, iż można się czegoś domagać od Niemców, była paraliżująca. Proszę sobie zresztą przypomnieć reakcje, które pojawiły się tuż po opublikowaniu raportu przez Instytut Strat Wojennych dot. szkód, które poniosła Polska. Politycy ówczesnej opozycji, dziennikarze i celebryci na wyścigi podnosili argumenty korzystne dla... Niemców.

 

Policzek wymierzony Polakom

16 czerwca w Berlinie odsłonięto 30-tonowy „pomnik”. Warto dodać, że była to de facto oddolna inicjatywa, która w założeniu miała zawstydzić rząd niemiecki. Chyba nie wyszło, bo ten wziął go pod swoje skrzydła, a my dalej nawet nie wiemy, jak miałby wyglądać „docelowy” monument. Niestety, „pomnik” trudno ocenić inaczej niż kolejny policzek wymierzony Polakom. Tym bardziej bolesny jest fakt, że na jego otwarciu pojawiła się polska minister kultury. W trampkach. I niech to będzie najlepszy komentarz do tego wydarzenia.

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 25/2025]


 

POLECANE
Atak nożownika w Warszawie z ostatniej chwili
Atak nożownika w Warszawie

We wtorek przed północą restauracji luksusowego hotelu przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie doszło do brutalnego ataku – informuje "Super Express".

Nagranie ze zwłokami Tadeusza Dudy. Jest reakcja policji z ostatniej chwili
Nagranie ze zwłokami Tadeusza Dudy. Jest reakcja policji

Małopolska policja potwierdziła autentyczność 10-sekundowego nagrania ukazującego zwłoki Tadeusza Dudy, poszukiwanego za podwójne zabójstwo w Starej Wsi pod Limanową.

Ryszard Kalisz idzie drogą Giertycha. Nie uznaje wyroku Sądu Najwyższego Wiadomości
Ryszard Kalisz idzie drogą Giertycha. Nie uznaje wyroku Sądu Najwyższego

Ryszard Kalisz postanowił pójść w ślady Romana Giertycha. Członek Państwowej Komisji Wyborczej, podobnie jak poseł KO nie uznaje wtorkowej uchwały Sądu Najwyższego, stwierdzającej ważność wyboru Karola Nawrockiego na Prezydenta RP. - Taki już jestem - stwierdził.  

Burza w Pałacu Buckingham: Król Karol III wściekły na Meghan Markle z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingham: Król Karol III wściekły na Meghan Markle

Meghan Markle znów przyćmiewa króla Karola III – kontrowersyjne nagrania oraz terminy premier żony księcia Harry'ego rzucają cień na oficjalne uroczystości brytyjskiego monarchy.

Jest oświadczenie Krystyny Pawłowicz ws. odejścia z Trybunału Konstytucyjnego z ostatniej chwili
Jest oświadczenie Krystyny Pawłowicz ws. odejścia z Trybunału Konstytucyjnego

Krystyna Pawłowicz wydała oświadczenie wyjaśniające powody jej wcześniejszego odejścia z urzędu sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Sędzia skarży się m.in. na akty nienawiści, które spotkały TK i ją osobiście.

Szaleństwo postępuje. KE przedstawiła nowy cel klimatyczny dla UE z ostatniej chwili
Szaleństwo postępuje. KE przedstawiła nowy cel klimatyczny dla UE

Komisja Europejska zaproponowała w środę wyznaczenie celu klimatycznego na 2040 r. Zgodnie z propozycją emisje gazów cieplarnianych powinny wówczas wynieść o 90 proc. mniej względem poziomu z 1990 r. Pomocą w dojściu do celu ma być możliwość wliczania projektów sfinansowanych w krajach trzecich.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska

Od poniedziałku 7 lipca ruszają prace modernizacyjne na dwóch ważnych przejazdach torowo-drogowych w Gdańsku: na Błędniku oraz na skrzyżowaniu ulic Kołobrzeska–Chłopska. Remonty oznaczają całkowite zamknięcie tych miejsc zarówno dla samochodów, jak i tramwajów. Utrudnienia potrwają do 20 lipca.

Pilny komunikat polskiej ambasady w Portugalii. Turyści muszą być gotowi na ewakuację z ostatniej chwili
Pilny komunikat polskiej ambasady w Portugalii. Turyści muszą być gotowi na ewakuację

Polska ambasada ostrzega turystów: "W Portugalii panują rekordowe temperatury. Istnieje bardzo wysokie ryzyko wystąpienia samoistnych pożarów. Przestrzegaj zaleceń lokalnych służb, w tym dot. procedur ewakuacyjnych".

Jest ruch TK ws. sędzi Krystyny Pawłowicz z ostatniej chwili
Jest ruch TK ws. sędzi Krystyny Pawłowicz

Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału Konstytucyjnego podjęło uchwałę o przeniesieniu w stan spoczynku sędzi TK Krystyny Pawłowicz z dniem 5 grudnia br. – wynika z pisma, do którego w środę dotarła Polska Agencja Prasowa. Sędzia Pawłowicz nie potwierdziła tej informacji.

Będzie nowy minister sprawiedliwości? Padło zaskakujące nazwisko z ostatniej chwili
Będzie nowy minister sprawiedliwości? Padło zaskakujące nazwisko

Zaskakujące informacje nt. zmiany na stanowisku ministra sprawiedliwości podał Leszek Kraskowski, dziennikarz Reporterów Online, który przedstawił ustalenia dotyczące afery Polnordu i wątków posła Romana Giertycha.

REKLAMA

Karol Gac: Niemiecki głaz w Berlinie

Po wielu latach sporów, przeciągania liny, uników i milczenia w Berlinie stanął „tymczasowy” pomnik upamiętniający polskie ofiary niemieckiej okupacji podczas II wojny światowej. Problem w tym, że całość sprawia raczej wrażenie nieśmiesznego żartu albo wręcz splunięcia nam wszystkim w twarz.
Karol Gac Karol Gac: Niemiecki głaz w Berlinie
Karol Gac / Tygodnik Solidarność

Temat upamiętnienia w Niemczech polskich ofiar II wojny światowej nie jest nowy i powraca regularnie w debacie publicznej. Wydawać by się mogło, że jest to rzecz zupełnie oczywista, a już zwłaszcza po tym, gdy w Berlinie stanęły monumenty upamiętniające inne ofiary np. poświęcony pamięci prześladowanych homoseksualistów (2008 rok) czy Sinti i Romów (2012 rok). Tyle że to, co dla nas było oczywistością, dla Niemców już niekoniecznie. Nasi zachodni sąsiedzi przez lata robili wiele, by maksymalnie spowolnić, a najlepiej w ogóle utrącić realizację tego pomysłu. W efekcie mijały lata, temat szedł jak po grudzie, a Polacy już dawno stracili do niego serce.

 

Pomnik nie zastąpi realnego zadośćuczynienia

Trzeba też jasno i wyraźnie napisać, że żaden pomnik, nawet najbardziej godny i monumentalny, nie zastąpi realnego zadośćuczynienia w postaci wypłaconych Polsce reparacji. Niemcy bowiem od dekad unikają tego tematu jak ognia, a nawet jest on przedmiotem politycznego konsensusu. Niezależnie od tego, czy rządzą socjaldemokraci, czy chadecy, to uznają oni, że temat reparacji jest zamknięty. Otóż nie, nie jest. A już na pewno nie dlatego, że tak uważa jedna strona, która w dodatku była agresorem. Być może gdyby po polskiej stronie wystąpiła podobna solidarność, to bylibyśmy w zupełnie innym miejscu. Gdyby...

Niemcy nigdy nie dążyli do prawdziwego pojednania polsko-niemieckiego. Pojednania opartego na uznaniu win, rachunku krzywd i prawdziwego zadośćuczynienia. Jedyne, na co przez lata się zdobywali, to puste i nic nieznaczące gesty polityczne, które sprawiały, że lepiej się czuli i mogli dalej moralizować.

Czy powinno się jednak dziwić Niemcom? Nie powinno. Z punktu widzenia swojego interesu politycznego, robili i robią to, co uznają za najlepsze. Powinno się, a nawet trzeba, napiętnować tę część polskich elit, która niemal automatycznie odrzucała temat reparacji i realnego zadośćuczynienia, jakby sama myśl, iż można się czegoś domagać od Niemców, była paraliżująca. Proszę sobie zresztą przypomnieć reakcje, które pojawiły się tuż po opublikowaniu raportu przez Instytut Strat Wojennych dot. szkód, które poniosła Polska. Politycy ówczesnej opozycji, dziennikarze i celebryci na wyścigi podnosili argumenty korzystne dla... Niemców.

 

Policzek wymierzony Polakom

16 czerwca w Berlinie odsłonięto 30-tonowy „pomnik”. Warto dodać, że była to de facto oddolna inicjatywa, która w założeniu miała zawstydzić rząd niemiecki. Chyba nie wyszło, bo ten wziął go pod swoje skrzydła, a my dalej nawet nie wiemy, jak miałby wyglądać „docelowy” monument. Niestety, „pomnik” trudno ocenić inaczej niż kolejny policzek wymierzony Polakom. Tym bardziej bolesny jest fakt, że na jego otwarciu pojawiła się polska minister kultury. W trampkach. I niech to będzie najlepszy komentarz do tego wydarzenia.

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 25/2025]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe
OSZAR »